Janusz się w tańcu nie pier**li
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
26 minut temu
📌
Wojna domowa w Syrii 2024
- ostatnia aktualizacja:
2024-12-16, 1:00
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
#janusz korwin-mikke
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Apel do kuców od Korwina, wyjaśniający dlaczego Krul Traci poparcie
Oglądać od 15:30
Na samym wstępie chcę powiedzieć, że nie jestem fanbojem JKM ale widząc tą konwersację od razu na myśl przyszedł mi komentarz jednego z sadoli, który mówił, że wojna na ukrainie i ogólnie ukraina, Polska i ue to tylko pionki w większej grze kitajców i hamburgerów. Krul też jest tego zdania...
Kurwa Panowie, czy III wojna światowa naprawdę jest tak blisko?
Na samym wstępie chcę powiedzieć, że nie jestem fanbojem JKM ale widząc tą konwersację od razu na myśl przyszedł mi komentarz jednego z sadoli, który mówił, że wojna na ukrainie i ogólnie ukraina, Polska i ue to tylko pionki w większej grze kitajców i hamburgerów. Krul też jest tego zdania...
Kurwa Panowie, czy III wojna światowa naprawdę jest tak blisko?
Wpis z bloga Janusza Korwin-Mikkego. Nie jestem do końca przekonany czy nadal jest aktualna część o nieingerowanie w sprawy wewnętrzne Ukrainy (ponieważ przez dwa tygodnie było wielkie piekło i udało się obalić prezydenta), a co dopiero o scenariuszach, które wielu snuło o wolnej i szczęśliwej Ukrainie, bezpiecznej od Rosjan. Chyba jeszcze tylko słowa Korwina odpowiadają temu co obecnie obserwujemy.
wpis z 20.02.2014
Teraz pomówmy o Ukrainie poważnie...
"Ukraina (podobnie zresztą jak Litwa!) jest tradycyjnym klientem Niemiec. Jest klientem Niemiec – a przyczyną tego są Polacy. Niestety: za czasów Chmielnickiego zaprzepaszczono szansę utworzenia Cesarstwa Trojga Narodów (z Królestwem Polski, Wielkim Księstwem Litewskim i Wielkim Księstwem Kijowskim). Następnie za czasów Królestwa Galicji i Lodomerii Polacy traktowali Ukraińców z waszecia, usiłując zdominować ich i zepchnąć do roli parobasów – czego efektem były krwawe walki o Lwów. Następnie śp.Józef Piłsudski (agent niemiecki przecież, ale doskonale czujący stosunki wschodnie) starał się przy pomocy śp.Szymona Petlury utworzyć niepodległe państwo ukraińskie – co storpedowali eNDecy, wywodzący się w Poznania i Łodzi, kompletnie nie rozumiejący sytuacji na Kresach i pragnący Białych, Żółtych i Czerwonych Rusinów koniecznie spolonizować. Już za sanacji dochodziło do może i bezkrwawych, ale niezmiernie dokuczliwych, pacyfikacyj wsi ukraińskich – czego efektem był zamach na min.Pierackiego i późniejsze krwawy i ślepy odwet na Bogu ducha winnych Polakach z Kresów. Niemcy ustawiali się wtedy w roli dobrotliwych, bezstronnych rozjemców...
Trudno się dziwić, że Ukraińcy zagrożeni z jednej strony przez Polaków, z drugiej przez Rosjan, a na południu mający ongiś Turków – o pomoc zwracali się do Niemiec. I Niemcy im tej pomocy udzielali – niezależnie od tego, czy było to Cesarstwo, czy Republika Weimarska, czy III Rzesza, czy obecnie RFN.
Bo geopolityka ma swoje niezmienne prawa. Bardzo proste zresztą. „Mój sąsiad – jeśli nie jestem z nim w ścisłym sojuszu – staje się moim wrogiem. Sąsiad mojego sąsiada staje się moim przyjacielem”.
Dlatego właśnie polityka sanacji czy braci Kaczyńskich - „Teoria Dwóch Wrogów” była i jest błędna z samego założenia. Jest to – powtarzam – ELEMENTARZ – Teorii Gier. Niestety – głupota kolejnych polskich rządów jest bezgraniczna. W 1939 roku doprowadziła do katastrofy wrześniowej, gdy obydwa te państwa sprzymierzyły się przeciwko Polsce (oczywiście należało albo pójść z Niemcami na Moskwę – ale zdecydować się na anty-niemiecki sojusz z Sowietami). Zdumienie b-ci Kaczyńskich, że uporczywie i namiętnie przez Nich zwalczani Niemcy i Rosjanie zaczęli dogadywać się ponad naszymi głowami – może jedynie budzić politowanie.
Obecnie sytuacja trochę się skomplikowała – ale tylko trochę. Mamy niepodległą Litwę – nastawiona anty-polsko z powodu idiotycznego wtrącania się III RP w wewnętrzne sprawy Litwy – i tradycyjnie pro-niemiecką. Mamy niepodległą Białoruś – coraz bardziej anty-polską z powodu bezczelnego wtrącania się w jej sprawy wewnętrzne i przerabiania przez naszą agenturę Związku Polaków na opozycję anty-łukaszenkowską. I niepodległą Ukrainę, gdzie niemal wszyscy polscy politycy najpierw wspierali p.Wiktora Jùszczenkę (faworyta banderowców!!!) - a obecnie zajmują się wspieraniem pp.Witalisa Kłyczki i p.Aleksandra Jacenki – jawnych klientów Niemiec, biorących od nich pienądze i otrzymujących wsparcie polityczne i agenturalne!!
Sytuacja geopolityczna Polski jest w tej chwili gorsza, niż w 1939 roku. Na Zachodzie Niemcy, które starannie unikają podpisania traktatu pokojowego (technicznie jesteśmy z RFN w stanie wojny!!), Na Północy skrawek Rosji, która w niczym nam nie pomoże, i pro-niemiecka Litwa. Na Południu Czesi, też wolący Niemców od Polaków – i Słowacy, którzy pamiętają, że niepodległa Słowacja zaistniała dzięki Niemcom...
(Słowacy zresztą doskonale zdają sobie sprawę, że gdyby działała normalna geopolityka, to Dwa Bratanki czym prędzej dokonałyby rozbioru Słowacji: Węgrzy zajęliby zasiedlone przez Węgrów południe, Polacy Spisz, całą Orawę i dolinę Popradu, Wschód najprawdopodobniej, ku radości Dobrych Wujów z Brukseli oddałoby się na Państwo Cygańskie, wysiedlając tam, ku zachwytowi Słowaków, Cyganów z reszty kraju – i pozostawiając być może pośrodku marionetkowe państwo słowackie – bo aby zachować nadal dobre stosunki między Bratankami nie należy sąsiadować bezpośrednio!)
Na Wschodzie jest zrażona do Polski Białoruś (a pewien jestem, że niemieccy dyplomaci dają po cichu wsparcie JE Aleksandrowi Łukaszence!) - jest to jednak dyktatura, i JE Aleksandra Łukaszenkę bardzo łatwo można by przekonać do Polski... gdyby miał w tym interes. A teraz może powstać pro-niemiecka Ukraina. I polscy politycy to popierają – a WCzc.Jarosław Kaczyński wzywa nawet, by „od słów przejść do działań” - czyli wojskowo wesprzeć powstanie jawnie anty-polskiego państwa!!!!
Kto nie przeczytał śp.Aleksandra Bocheńskiego „Z dziejów głupoty w Polsce” ten nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak można tak głupio działać. Polacy, niestety, kierują się uczuciami i re-sentymentami – oraz działają zrywami – zamiast prowadzenia konsekwentnej, zimnej, cynicznej Realpolitik.
Co III RP powinna zrobić w sprawie Ukrainy?
Najlepsze, co można było zrobić, to utworzyć blok białorusko-polsko-ukraiński – i zawrzeć wojskowy pakt z ChRL. Wszystkie te trzy państwa utrzymują dobre stosunki z Pekinem – a taki blok byłby bardzo cennym sojusznikiem ChRL. Oczywiście blok taki można zawrzeć z pp.Janukowyczem i Łukaszenką – nie da się go zawrzeć p.Kłyczko czy z jakąś „demokratyczną Białorusią”. Przypominam, że Pakt NATO nie zabrania zawierania innych sojuszów. Oczywiście JE Radosław Sikorski musiałby działać w tej sprawie szybko – i bez żadnych konsultacyj z Brukselą czy Waszyngtonem. Pytanie tylko: czy już nie jest za późno.
Jeśli by to było nierealne, należy przeorientować polską politykę na pro-rosyjską. Jest to trudne, z uwagi na historyczno-histeryczne nastawienie większości społeczeństwa – ale jest to jedyna realna alternatywa.
Oczywiście można też pogodzić się z rolą wasala Niemiec...
Jednego nie można robić na pewno: popierać na Ukrainie sił anty-rządowych...
Na zakończenie pewna uwaga: jeśli nie nastąpi (szkodliwy dla nas) rozbiór Ukrainy na pro-niemiecki Zachód i pro-rosyjski Wschód – to w zamian za to, że Ukraina zostanie satelitą Niemiec Moskwa niewątpliwie zażąda swojej ceny.
Co najmniej: Krymu."
autor: Janusz Korwin-Mikke
źródło: korwin-mikke.pl/blog/wpis/teraz_pomowmy_o_ukrainie_powaznie/2121
wpis z 20.02.2014
Teraz pomówmy o Ukrainie poważnie...
"Ukraina (podobnie zresztą jak Litwa!) jest tradycyjnym klientem Niemiec. Jest klientem Niemiec – a przyczyną tego są Polacy. Niestety: za czasów Chmielnickiego zaprzepaszczono szansę utworzenia Cesarstwa Trojga Narodów (z Królestwem Polski, Wielkim Księstwem Litewskim i Wielkim Księstwem Kijowskim). Następnie za czasów Królestwa Galicji i Lodomerii Polacy traktowali Ukraińców z waszecia, usiłując zdominować ich i zepchnąć do roli parobasów – czego efektem były krwawe walki o Lwów. Następnie śp.Józef Piłsudski (agent niemiecki przecież, ale doskonale czujący stosunki wschodnie) starał się przy pomocy śp.Szymona Petlury utworzyć niepodległe państwo ukraińskie – co storpedowali eNDecy, wywodzący się w Poznania i Łodzi, kompletnie nie rozumiejący sytuacji na Kresach i pragnący Białych, Żółtych i Czerwonych Rusinów koniecznie spolonizować. Już za sanacji dochodziło do może i bezkrwawych, ale niezmiernie dokuczliwych, pacyfikacyj wsi ukraińskich – czego efektem był zamach na min.Pierackiego i późniejsze krwawy i ślepy odwet na Bogu ducha winnych Polakach z Kresów. Niemcy ustawiali się wtedy w roli dobrotliwych, bezstronnych rozjemców...
Trudno się dziwić, że Ukraińcy zagrożeni z jednej strony przez Polaków, z drugiej przez Rosjan, a na południu mający ongiś Turków – o pomoc zwracali się do Niemiec. I Niemcy im tej pomocy udzielali – niezależnie od tego, czy było to Cesarstwo, czy Republika Weimarska, czy III Rzesza, czy obecnie RFN.
Bo geopolityka ma swoje niezmienne prawa. Bardzo proste zresztą. „Mój sąsiad – jeśli nie jestem z nim w ścisłym sojuszu – staje się moim wrogiem. Sąsiad mojego sąsiada staje się moim przyjacielem”.
Dlatego właśnie polityka sanacji czy braci Kaczyńskich - „Teoria Dwóch Wrogów” była i jest błędna z samego założenia. Jest to – powtarzam – ELEMENTARZ – Teorii Gier. Niestety – głupota kolejnych polskich rządów jest bezgraniczna. W 1939 roku doprowadziła do katastrofy wrześniowej, gdy obydwa te państwa sprzymierzyły się przeciwko Polsce (oczywiście należało albo pójść z Niemcami na Moskwę – ale zdecydować się na anty-niemiecki sojusz z Sowietami). Zdumienie b-ci Kaczyńskich, że uporczywie i namiętnie przez Nich zwalczani Niemcy i Rosjanie zaczęli dogadywać się ponad naszymi głowami – może jedynie budzić politowanie.
Obecnie sytuacja trochę się skomplikowała – ale tylko trochę. Mamy niepodległą Litwę – nastawiona anty-polsko z powodu idiotycznego wtrącania się III RP w wewnętrzne sprawy Litwy – i tradycyjnie pro-niemiecką. Mamy niepodległą Białoruś – coraz bardziej anty-polską z powodu bezczelnego wtrącania się w jej sprawy wewnętrzne i przerabiania przez naszą agenturę Związku Polaków na opozycję anty-łukaszenkowską. I niepodległą Ukrainę, gdzie niemal wszyscy polscy politycy najpierw wspierali p.Wiktora Jùszczenkę (faworyta banderowców!!!) - a obecnie zajmują się wspieraniem pp.Witalisa Kłyczki i p.Aleksandra Jacenki – jawnych klientów Niemiec, biorących od nich pienądze i otrzymujących wsparcie polityczne i agenturalne!!
Sytuacja geopolityczna Polski jest w tej chwili gorsza, niż w 1939 roku. Na Zachodzie Niemcy, które starannie unikają podpisania traktatu pokojowego (technicznie jesteśmy z RFN w stanie wojny!!), Na Północy skrawek Rosji, która w niczym nam nie pomoże, i pro-niemiecka Litwa. Na Południu Czesi, też wolący Niemców od Polaków – i Słowacy, którzy pamiętają, że niepodległa Słowacja zaistniała dzięki Niemcom...
(Słowacy zresztą doskonale zdają sobie sprawę, że gdyby działała normalna geopolityka, to Dwa Bratanki czym prędzej dokonałyby rozbioru Słowacji: Węgrzy zajęliby zasiedlone przez Węgrów południe, Polacy Spisz, całą Orawę i dolinę Popradu, Wschód najprawdopodobniej, ku radości Dobrych Wujów z Brukseli oddałoby się na Państwo Cygańskie, wysiedlając tam, ku zachwytowi Słowaków, Cyganów z reszty kraju – i pozostawiając być może pośrodku marionetkowe państwo słowackie – bo aby zachować nadal dobre stosunki między Bratankami nie należy sąsiadować bezpośrednio!)
Na Wschodzie jest zrażona do Polski Białoruś (a pewien jestem, że niemieccy dyplomaci dają po cichu wsparcie JE Aleksandrowi Łukaszence!) - jest to jednak dyktatura, i JE Aleksandra Łukaszenkę bardzo łatwo można by przekonać do Polski... gdyby miał w tym interes. A teraz może powstać pro-niemiecka Ukraina. I polscy politycy to popierają – a WCzc.Jarosław Kaczyński wzywa nawet, by „od słów przejść do działań” - czyli wojskowo wesprzeć powstanie jawnie anty-polskiego państwa!!!!
Kto nie przeczytał śp.Aleksandra Bocheńskiego „Z dziejów głupoty w Polsce” ten nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak można tak głupio działać. Polacy, niestety, kierują się uczuciami i re-sentymentami – oraz działają zrywami – zamiast prowadzenia konsekwentnej, zimnej, cynicznej Realpolitik.
Co III RP powinna zrobić w sprawie Ukrainy?
Najlepsze, co można było zrobić, to utworzyć blok białorusko-polsko-ukraiński – i zawrzeć wojskowy pakt z ChRL. Wszystkie te trzy państwa utrzymują dobre stosunki z Pekinem – a taki blok byłby bardzo cennym sojusznikiem ChRL. Oczywiście blok taki można zawrzeć z pp.Janukowyczem i Łukaszenką – nie da się go zawrzeć p.Kłyczko czy z jakąś „demokratyczną Białorusią”. Przypominam, że Pakt NATO nie zabrania zawierania innych sojuszów. Oczywiście JE Radosław Sikorski musiałby działać w tej sprawie szybko – i bez żadnych konsultacyj z Brukselą czy Waszyngtonem. Pytanie tylko: czy już nie jest za późno.
Jeśli by to było nierealne, należy przeorientować polską politykę na pro-rosyjską. Jest to trudne, z uwagi na historyczno-histeryczne nastawienie większości społeczeństwa – ale jest to jedyna realna alternatywa.
Oczywiście można też pogodzić się z rolą wasala Niemiec...
Jednego nie można robić na pewno: popierać na Ukrainie sił anty-rządowych...
Na zakończenie pewna uwaga: jeśli nie nastąpi (szkodliwy dla nas) rozbiór Ukrainy na pro-niemiecki Zachód i pro-rosyjski Wschód – to w zamian za to, że Ukraina zostanie satelitą Niemiec Moskwa niewątpliwie zażąda swojej ceny.
Co najmniej: Krymu."
autor: Janusz Korwin-Mikke
źródło: korwin-mikke.pl/blog/wpis/teraz_pomowmy_o_ukrainie_powaznie/2121
Januszowi znudziło się masakrowanie lewaków
Zajebane z profilu JKM na fb
Zajebane z profilu JKM na fb
Najlepszy komentarz (75 piw)
Kalibur
• 2014-02-19, 9:05
Trochę słaba jakość. :/
Myślę że każdy się ze mną zgodzi że poczynania dzisiejszego rządu jest celowym działaniem skierowanym przeciwko ludziom stanowiącym ten Naród. Mówiąc inaczej chcą Nas zdegradować od środka, jebane żydki
My tu gadu gadu, a Polska się sypie .
Ciekawe kiedy/czy PoPis zdechnie...
Ciekawe kiedy/czy PoPis zdechnie...
Najlepszy komentarz (37 piw)
misiek192
• 2013-05-20, 12:59
Co by nie mówić o Korwinie to jakoś nie można się nie zgodzić z tym co mówi
Program "Młodzież Kontra" z dnia 07.04.2013
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów